|
-Thief and Music Forum- Chcesz porozmawiać o grach z serii Thief? Lubisz Metal, Punk, Hard Rock i inne? Chciałbyś/aś mieć prowadzoną grę RPG? Zarejestruj się!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garrett
Master Thief
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tam, gdzie rośnie makaron
|
Wysłany: Czw 11:04, 11 Maj 2006 Temat postu: Gra Jacena Eld |
|
|
Zaczynamy...
Był piękny dzień. Nie miałeś co robić, a chciałeś się rozerwać. Skierowałeś się do karczmy, aby napić się pysznego piwka. PO zapłaceniu rachunku już chciałeś wyjść, lecz karczmarz wskazał gestem na ciebie i szepnął:
-Ci dwaj goście, tam, przy wejściu, pytali się o ciebie Eldarionie. Uważaj na nich.
Postanowiłeś zobaczyć, co od ciebie chcą. Dwóch zakapturzonych jegomościów zaprowadziło cię na zaplecze. Jeden z nich wyciągnął sztylet i wbiłby ci go między żebra, lecz ty byłeś szybszy. Wybiłeś mu go z ręki, złapałeś i ugodziłeś zamachowca w czoło. Jego kamrat zaczął uciekać, lecz zastrzeliłeś go z łuku. Przeszukałeś oba ciała. W jednym z nich był pakunek z pieczęcią króla.
Otwierasz go, wyrzucasz, czy ignorujesz pakunek z myślą "obejrzę go później" i pytasz o zamachowców tu i ówdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacen
Egzekutor
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Piąty Lobbe po prawej
|
Wysłany: Czw 13:31, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ignoruję go i tylko wkladam za pazuchę sobie. Jak to ja-zawsze zamknięty w sobie i do nikogo nieodzywający się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garrett
Master Thief
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tam, gdzie rośnie makaron
|
Wysłany: Czw 13:43, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Poszedłeś do karczmarza z powrotem, cały zakrwawiony. Ludzie skulili sięze strachu.
-Co się stało, Eldarionie? I czemu jesteś cały w krwi?-zapytał karczmarz.
-Ci goście właśnie wąchają kwiatki od spodu-odpowiedziałeś.
-Ale czemu?
-Widzisz, Thornhilmie, nie wiem czemu, ale mam dzisiaj dziwny dzień. Wstałem sobie rano, ubrałem się, i poszedłem się napić. I nagle jacyś goście chcą mi wbić sztylet w plecy! Wiem, że to dziwnie, brzmi. Ale musisz mi pomóc! Kim byli ci goście?
-Nie wiem, przyszli wczoraj wieczorem. Pytali się o ciebie. Wynajęli pokój na jedną noc. Bardzo dziwnie się zachowywali. Pytali dużo o ciebie. ALe ja im tylko powiedziałem, że nie przepadasz za krasnoludami i lubisz grinnowane piwo.
-A nie wiesz skąd przyjechali?
-Ludzie coś gadali o dalekim Aberonie. Może stamtąd pochodzą?
-Dzięki za informację. Masz tu pięć miedziaków.
-aaa. I jeszcze jedno sobie przypomniałem. Ale to chyba niezbyt ważne.
-W takiej sytuacji każda informacja jest ważna.
-Ci goście mieli brosze z symbolem króla....
Pytasz ludzi o informacje czy przygotowujesz się do podróży?
Co robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacen
Egzekutor
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Piąty Lobbe po prawej
|
Wysłany: Czw 13:50, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mam zamiar pojść do kumpli i zorganizować wyprawę. Ci goście i ta brosza króla.... Nie wiem, co mam o tym sądzić.... Wiem jedno:nie byli spod "jasnej gwiazdy". To oczywiste. Ale poszukam jeszcze informacji, czy przypadkiem król nie maczał w tym palców...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garrett
Master Thief
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tam, gdzie rośnie makaron
|
Wysłany: Czw 14:09, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zanim poszedłeś do kumpli udałeś się do znajomego wioskowego maga. Był to najlepszy mag w Treimie. Gadok opowiedział ci, jako że był świetnym gawędziarzem, najnowsze wieści o królu. Znał kupców podróżujących z Treimu do innych miast imperium. Mówił, że król zbiera wojsko do zdławienia buntowników. Często do wiosek przychodzą różni zakapturzeni goście i załatwiają po cichutku buntowników z ich rodzinami.
"Dobrze że udało mi się ich pokonać. Ale czego ode mnie chcieli? Jestem człowiekiem, jak każdy inny. Nie jestem buntownikiem, to, że umiem strzelać z łuku, bo idę na polowania, nie znaczy, że jestem buntownikiem! Choć...-pomyślałeś po chwili- miało to jakis związek z moimi rodzicami? Jestem sierotą."
-Dziękuję ci, Gadoku, że poświęciłeś mi swój cenny czas.
I wyszedłeś.
Idziesz do domu, aby się przygotować, czy najpierw idziesz do kumpli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacen
Egzekutor
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Piąty Lobbe po prawej
|
Wysłany: Czw 15:13, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Idę do domu. Ledwo otworzyłem moje drzwi i zobaczyłem w nim ślady krwii. Ciekawe czyjej?! Nikogo tam nie było! Rozglądnąłem się... Nagle zobaczyłem mojego najlepszego kumpla. Martwego. Nie daruję tego! Postąpię tak, jak to postanowiła Arwyna z "Wyprawy", którą czytałem będąc małym chłopcem. "Zabiję Mordatha"-tak powiedziala. Ja postąpię tak samo. Zabiję tego "króla". Nikt by nie przypuszczał, że ich ukochany król mógłby coś takiego robić! "Nie daruję tego!"- kolejny raz krzyknąłem. Popłynęły mi łzy. Nie będę narażał przyjaciół na niebezpieczeństwo. Pójdę sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garrett
Master Thief
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tam, gdzie rośnie makaron
|
Wysłany: Czw 15:27, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przygotowywałeś prowiant, konia i broń. W pewnym momencie do twej chatki wparował Gadok. Podarował ci - nie wierzyłeś uszom! piękny dwuręczny miecz Gear Storm. To był jego własny miecz, który uwielbiał! "Ciekaw jestem, skąd on wiedział o tym, że idę na własną wyprawę... A może po prostu myślę zbyt głośno?"
Wybróbowałeś miecz. Był piękny, i bardzo mocny. Wziąłeś cały swój dobytek i wyruszyłeś w drogę.
Po kilku godzinach rozpadało się na dobre. Postanowiłeś wstąpić na nocleg do gospody w najbliższym mieście. Byłeś już tylko 1km od Yazuac, gdy nagle napadli na ciebie zbójcy. NIe próżnowałeś-jeszcze tego samego wieczoru jeden z nich wyciągnął kopyta ze strzałą w brzuchu, zaś reszta kopnęła w kalendarz bez głowy.
Poszedłeś do gospody.
Pytasz gościa o stan wioski, czy idziesz kimać bez słowa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacen
Egzekutor
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Piąty Lobbe po prawej
|
Wysłany: Czw 15:45, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Poszedłem spać. Do nikogo się nie odzywałem. Cały czas myślalem o mojej samobójczej wyprawie. Ale skąd Gadok wiedzial? Mag, mag, mag...
No wlaśnie, on wszystko wie. Ale czy nie jest przypadkiem zły, czy coś? Ufam mu. Rano od razu idę na wypraWĘ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garrett
Master Thief
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tam, gdzie rośnie makaron
|
Wysłany: Pią 19:48, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Rano wstałeś. Spytałeś karczmarza o stan wioski. Powiedział ci, że jest silnie broniona i jest z nią ok. Postanowiłeś tu jednak zostać na trochę dłużej, na tydzień. Musisz zebrać zapasy. Poszedłeś do najlepszego trenera miecza w promieniu 100 staj. On nauczył cię o wiele lepszej walki mieczem. Nauczyłeś się również saltować i robić świetne uniki. Gość był honorowy i nie chciał brać za twoje treningi pieniędzy.
Procent walki mieczem:200%/300%
Procent akrobatyki: 190%/300%
Zamierzasz zostać tu na dłużej, więc poszedłeś do ratusza, aby się dowiedzieć, co się dzieje w mieście. Dowiedziałeś się, że przychodzą tu często żołnierze króla i dokonują rewizji. Dowiedziałeś się również, że wioska jest nękana przez bandytów.
Zapytałeś się burmistrza, czy możesz jakoś pomóc. On zaproponował ci zadanie:
masz znaleźć kryjówkę bandytów i ją wysadzić dynamitem, który dał ci burmistrz.
Czy akceptujesz zadanie?
Co robisz ??????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacen
Egzekutor
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Piąty Lobbe po prawej
|
Wysłany: Pią 19:57, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie jestem "krwawolicy"! Nie cierpię zabijać!-odparłem mu
-Ale to przecież bandyci!
Nic nie mówiłem, ale wziąłem dynamit. Dziwi mnie tylko, czemu król w takim razie nie usunie ich swoim wojskiem... Ten król to nie prawdziwy król. To pewne, ale już dawno by się ktoś "poskarżył". Ale pewnie by się bał. No to idę. Idę jeszcze tylko na ostatnią lekcję miecza i ruszam. I jeszcze jedno:jakim cudem wioska jest nękana przez bandytów, skoro jest silnie broniona?! Król maczał w tym palce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garrett
Master Thief
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tam, gdzie rośnie makaron
|
Wysłany: Pią 20:02, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zastanawiasz się, czy karczmarz mówił prawdę, Eldarionie?-spytał burmistrz, gdy mu to powiedziałeś(dokończę w następnym poście).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garrett
Master Thief
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tam, gdzie rośnie makaron
|
Wysłany: Pią 17:48, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-wszyscy mogą być tutaj źli!
-Ale ja nie zabijam ludzi!!!-odpowiedziałeś.
-A zresztą... Rób co chcesz. Mógłbyś za to zgarnąć niezłą sumkę.... 1000 miedziaków.
(I zrobiłeś tak jak napisałeś)
Była ciemna noc. Zakradłeś się za skały. I zobaczyłeś.... Kryjówkę bandytów, jakieś 0,3 staji za wioską! Wystarczyło poszukać! Ale chamy i pospolite durnie!- pomyślałeś. No nic, zobaczyłeś ognisko. Zakradłeś się za wóz. Jeden gość poszedł się odlać, drugi i trzeci zostali przy ognisku. Po minucie już wszyscy zapoznali się bliżej z twoim kijem(pałką). Wziąłeś dynamit, podstawiłeś obok ogniska, przy ścianie głębokiej jaskinii, i podpaliłeś lont. Lecz z 2 tuziny bandytów wylały się z jaskinii i zaczęły cię ostrzeliwać. Unikałeś ich, jak mogłeś, lecz zostałeś ranny w rękę. Czmychnąłeś cicho, i zdążyłeś zobaczyć jak dynamit wybucha i zabija wszystkich bandytów w pobliżu. Pobiegłeś do lekarza(w wiosce nie było maga). Opatrzył ci ranę, lecz nie możesz używać 2-ręcznych broni przez miesiąc.
Idziesz od razu do burmistrza, czy pieprzysz wszystko i kładziesz się spać z zamiarem odwiedzenia go rano?
Ograniczenie: Lewa ręka ranna.
Co robisz????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacen
Egzekutor
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Piąty Lobbe po prawej
|
Wysłany: Pią 18:29, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Idę do burmistrza, żeby szybko mi dał tą kasę. Oczywiście byłbym głupi, idąc tylko po to. "Trochę go przymuszę..." Informacje są mi teraz bardzo potrzebne. Gdy przyszedłem, on się uśmiechnął arogancko, dał pieniądze. Ach, ci ważni... A tam-wyciągnąłem miecz, bo przecież prawa jest okey. Rzuciłem go o ścianę i przyłożyłem mu miecz do gardła.
-Gadaj!!!-spokojnie, jak zawsze, porosiłem.
-Co mam gadać?! Masz pieniądze, czego jeszcze chcesz?!
-Domyśl się!
-Może przemyślimy to przy szklaneczce winka?-spytał wystraszony.
-Winko winkiem, ale masz gadać!
Wyciągnął wino, nalał mi do kielicha. Łyknąłem sporego łyka. Ale od razu wyplułem na niego.
-Co ty sobie myślisz?! Że tak łatwo mnie zabić?! To wino z trucizną, sam sobie pij!
-Jaka trucizna?!-potulnie odparł.
Nie mogłem dłużej wytrzymać. Jego głowa przez pięć sekund jeszcze się trzymała na szyi, ale potem odpadła. Miecz był zakrwiony. Wziąłem trochę strzał i pieniędzy i wyszedłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garrett
Master Thief
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tam, gdzie rośnie makaron
|
Wysłany: Sob 19:20, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Opędzlowałeś cały ratusz. Zabiłeś kilku strażników. Nie pieprzyłeś się. Zyskałeś 10 000 miedziaków. To przecież 10 razy więcej niż miał ci dać ten dureń burmistrz! Okradłeś kilka domów przyokolicznych i stajnię. Wziąłeś najlepszego konia. "Tu już nie jest bezpiecznie. Muszę stąd uciekać. Lepiej trzymać się zdala od wiosek." pomyślałeś.
Dokąd idziesz? W góry, na pustynię, czy lepiej nad morze, wykupić jakiś statek?
Karma: -50 : Wróg publiczny
Ludzie w Yazuac od razu cię atakują.
Kasa: 40 000 miedziaków
Co robisz???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacen
Egzekutor
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Piąty Lobbe po prawej
|
Wysłany: Sob 20:21, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ha! Stałem się pospolitym wrogiem narodu! A pal to siedem! Już kompletnie nie wiem, po co ja idę zabić tych wszystkich, no ale szczegół. Zemsta jest krwawa! Idę w góry... Kocham je. Urodziłem się tam.
Szedłem szlakiem, który powinien prowadzić do mojego starego domku. Q mojemu zdziwieniu jeszcze stała! Z ciekawości zaglądnąłem. No nie! Znowu wszystko rozwalone! Niewiele pamiętam z tego wydarzenia. Byłem malutkim chłopcem. Wtedy zabito moich rodziców... Chyba. Po cichutku wtedy wyszedłem, mając w domu rzeź. Tak, to byli jeźdźcy króla! Pamiętam te brosze! Ale wspomnienia mnie już wewnętrznie niszczyły.
Wyszedłem. Przy okazji, wziąłem portret ,rysowany przez tatę, mojej rodziny. Ech!
Nagle wargowie atakują!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|